alchemik pisze:A pan, panie Waldemarze w 100% potwierdza, iż metoz to maszyna dająca energię?
Panie Tomaszu,
Zeby zrozumieć moją odpowiedź, trzeba rozumieć motywację, która mną kierowała, gdy zaczynałem ten wątek. Bądzie to trochę przydługie (proszę wybaczyć, ale inaczej się nie da).
1. Pan wie czym się zajmuję, ale o tym mógł się dowiedzieć, lub domyśleć każdy. Nowe spojrzenie na chemię i fizykę, w konstekście ich praktycznego zastosowania, w pierwszym rzędzie dla produkcji energii.
2. Co to jest to nowe spojrzenie? Czując intuicyjnie, że ludzkość depcze w miejscu nie dlatego, że jest takie głupie, a dlatego, że gdzieś popełniamy błąd w analizach tego, co nas otacza i tego co potrafimy zrobić, zadałem sobie trud (i nadal tym się zajmuję) przestudiowania zgromadzonego do tej pory materiału teoretycznego i eksperymentalengo w celu znalezienia tych, którzy naprawdę mają coś konstruktywnego do zaproponownia.
3. Gdy już znalazłem, to pozostawał drobiazg - poznać ich, zdobyć ich zaufanie i być nimi akceptowanym na tyle, żeby być dopuszczonym do udziału w ich wewnętrznym świecie. Mnie się to udało. Skąd ja wiedziałem, że znalazłem to, czego szukałem? Intuicja i fakty.
4. Od 21 lat nie chodzę do pracy w rozumieniu pracy najemnej. Jestem "wolnym elektronem", który żyje i pracuje na swój koszt i ryzyko, nie sięgając do państwowej kasy. Nie korzystam z dobrodziejstw socjalnej opieki, bezpłatnej medycyny, płatnych chorobowych i takich tam podobnych głupot. Ludzie liczą ile czasu zostało im do emerytury, a ja każdy dzień zaczynam tak jakbym dopiero dzisiaj rozpoczynał zawodową karierę.
5. Obecnie zajmuję się organizacją finansowania dla przeprowadzenia eksperymentów potwierdzających nasze możliwości produkcji energii, wytwarzania nowego pola i produkcji nowych materiałów z wykorzystaniem NChRA.
6. Jutro zaczyna się w Moskwie eksperyment, który po rezultatach może być uznany za jedno z najważniejszych, epokowych wydarzeń w historii nauki. Eksperyment ma potwierdzić istnienie nowej cząsteczki elementarnej o ładunku dodatnim. O jego rezultatach poinformuję.
7. Pozostaje odpowiedzieć na dwa pytania.
7.1. To, które tak interesuje naszego kolegę: Co ja robię na tych dwóch Forumach (Pańskim i tym do którego zaprosił Pana użytkownik Amon-Ra, dyskutując z Panem w wątku "Łamigłówka matematyczna") i dlaczego uważnie śledzę przebieg wydarzeń na tych Forumach?
7.2. Dlaczego zainicjowałem ten wątek z p. Orłowskim.
Odpowiadam:
Ad. 7.1. Ponieważ staram się donieść do społeczeństwa rzeczy nowe i czasami szokujące informacje, to podpowiedziano mi, że powinienem poznać psychologię tych, do których chciałbym dotrzeć. Ich argumenty, ich instrumenty poznawcze, zasób wiedzy i zdolność do przyjmowania nowego. Tak "wylądowałem na Pańskim Forum. Gdy Amon-Ra zaprosił Pana na swoje Forum, nie mogłem odrzucić okazję do rozszerzenia swojej bazy poznawczej. Dzisiaj wiem, że zrobiłem dobrze, gdyż w ten sposób mogę rozmieszczać swoje materiały w formie dodatków do postów, czego Pańskie Forum mi nie umożliwia.
Ad. 7.2. Gdy już zobaczyłem z jakimi "geniuszami" mam na forumach i zorientowałem się czym oni się zajmują i jakie argumenty wykorzystują w dyskusji przyszedł czas na eksperyment. Wybrałem najbardziej trywialny eksperyment i poprosiłem o jego obalenie lub potwierdzenie. Jak napisał nasz kolega – wystarczy dwa wzory, żeby się o czymś tam przekonać. Na tym drugim forum wpadli na jeszcze lepszy pomysł – jeden wzor i nawet go napisali, ale nikt nie zadaje sobie trudu odpowiedzieć konkretnie na pytanie, które w końcu był Pan zmuszony zadać mi, chcociaż nie jest moim celem odpowiadać na nie na tym etapie (nie wiem czy Pan zauważył czy nie, ale ja zawsze daję szansę wypowiedzieć się drugim pierwszymi).
Reasumując: ten eksperyment z p. Orłowskim dał mi odpowiedzi na wszystkie moje pytania. Któregoś dnia, w wolnej chwili zajmę się tym zagadnieniem, a obecnie wysyłam Panu na e-mail, poprawiony i uzupełniony materiał, który jest wstępem do teorii inaczej opisującej rzeczywistość. Może Pan przesłać ten materiał naszemu koledze z UWr do konsultacji. Ciekawe co z tego wyjdzie.
P.S.: Gdy eksperyment z potwierdzeniem istnienia nowej cząsteczki elementarnej zakończy się sukcesem, to będzie on powtórzony w obecności uczonych zaproszonych z całego świata do Moskwy. Ja rozważałem możliwość zaproszenia do udziału w tym epokowym wydarzeniu przedstawiciela UWr (w końcu czuję się związany z Wrocławiem), ale po takim zachowaniu się naszego kolegi zrezygnowałem z tego zamiaru i wysłałem zaproszenie do Uniwersytetu im. M. Kopernika w Toruniu.