Fizycy wyliczyli, że elektron krążący, oscylujący w atomie powinien w czasie około 10 do minus dziesiątej sekundy stracić na promieniowanie całą swą energię i zatrzymać się. Z powyższego wynika, że elektron w atomie nie może samoistnie krążyć, drgać, zmieniać geometrii, bawić się w chowanego itd. itd...... Doświadczenie jednoznacznie mówi, że takie coś, jak orbity, energie z nimi związane, różnego rodzaju kwantowanie przestrzenne, zasada Pauliego, stała struktury subtelnej itd....... nie istnieją. Z rozpraszania cząsteczek alfa na materii, nie wynika, że atom to jądro i coś tam..... Nieregularne geometrycznie mikroobiekty mogą tworzyć struktury o różnych prześwitach. Kwantowa interpretacja budowy i zachowań atomu nie ma nic wspólnego z rzeczywistością (coraz częstsze wątpliwości niezależnych, doświadczonych fizyków). Prawdopodobnie fotony tworzące linie widmowe pochodzą od określonych,wymuszonych drgań elektronów lub ze złożonej wewnętrznej struktury atomu, cząsteczki, gdzie wcześniej zostały uwięzione. (O tym drugim przypadku już wcześniej pisałem). Przypuśćmy, że linie widmowe pochodzą od wymuszonych drgań elektronów, to w miarę realnym modelem atomu może być model grzechotkowy. Prawdopodobnie atom, mikroobiekt w pewnych częściach swojej struktury posiada częściowo otwarte wnęki, studnie, w których mogą być uwięzione elektrony. W czasie oddziaływań (np. zderzeń , oddziaływań foton-elektron , itd.) na atomy dochodzi do oscylacji elektronów uwięzionych w tych rezonatorach i emisji fotonów. Liczba, geometria miejsc pułapkowania elektronów decyduje o złożoności linii widmowych (np. struktura, szerokość, natężenie linii). Przy tym podejściu struktura wewnętrzna oscylatora może być np. schodkowa, czyli jeden rezonator może emitować kilka linii. Myślę, że przy pomocy tego modelu można wyjaśnić parę problemów dotyczących atomu. Przykład wart przytoczenia – w 1923r. Rosjanie w zredukowanych obwodach rezonansowych (opiłki metalu w oleju) otrzymali fotony o długości około 82 mikrometra. Zaznaczam, że powyższa treść to tylko zarys pewnej propozycji do zastanowienia.
Spójrzmy inaczej.
Uwolnijmy się na chwilę od „ ładnych, okrągłych, bezużytecznych” mikroobiektów. (klocków lego).
Zapomnijmy na chwilę o pewnych wyliczankach, które być może dają błędne wyobrażenie o budowie mikroobiektów.